Państwowa Inspekcja Pracy ma zyskać większe uprawnienia. - To będzie ustawowa zmiana, duża reforma, której podstawowym celem jest wzmocnienie PIP w zakresie walki z uśmieciowieniem rynku pracy, z segmentacją rynku pracy, z nielegalnym stosowaniem umów cywilno-prawnych w miejsce umowy o pracę - powiedziała w radiowej Jedynce w audycji "Sygnały dnia" ministra rodziny pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Uzyska uprawnienia do zmiany, czy przekształcania, umów cywilno-prawnych w umowy o pracę. Oczywiście tam, gdzie te umowy cywilno-prawne, w ocenie PIP, będą stosowane w sposób nielegalny. Pracodawca będzie mógł oczywiście wejść na ścieżkę odwoławczą, udowadniać, że jednak ten stosunek pracy nie zachodził - powiedziała gościni Jedynki.
Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że sprawna i silna PIP jest potrzebna, aby odciążyć wymiar sprawiedliwości. - Żeby ustalenia stosunku pracy nie ciągnęły się przed sądami pracy tak długo, żeby ochronić samych pracowników i uczciwych pracodawców przed nieuczciwymi praktykami - tłumaczyła.