fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Sytuacja w polityce z grubsza ma się tak

Sytuacja w polityce z grubsza ma się tak
Dla Platformy Obywatelskiej nastały ciężkie czasy. PiS już nie szarpie jej za nogawki, skacze do gardła i upuszcza politycznej krwi. Komisja ds. warszawskiej reprywatyzacji i komisja ds. Amber Gold odsłaniają tumiwisizm państwa za rządów PO. Z poprzednich, licznych afer PO jakoś się wywijała. Tym razem atak może znacznie osłabić partię, która nie ma pomysłu na polityczną przyszłość. Samo trwanie nie daje nadziei na odbudowanie pozycji w nadchodzących wyborach. Opowiadanie liderów PO, że te komisje to polityczna nagonka nie wytrzymują zderzenia z mętnymi sytuacjami, które – rozdmuchiwane przez prawicowe media- zaczynają być uznawane za prawdę, a przynajmniej za postprawdę. Politycy PO, wiele lat temu w taki sam sposób atakowali SLD, choć tamte sprawy były śmiesznie błahe w porównaniu z obecnie podnoszonymi. Teraz PO ginie od własnej broni.
W przyszłości kolejne ekipy rządzące na pewno wyciągną PIS-owi aferę ze SKOK-ami. Do tej pory upadek licznych kas spod tego znaku kosztował nas- podatników już 5 mld złotych i pewnie na tym się nie skończy. W aferze Amber Gold straty klientów szacuje się na 800 mln złotych. Przypomnę, że parasol ochronny nad SKOK-ami trzyma PiS.
PSL, z koalicji z PO, wyszło tylko lekko poobijane. Ale na wsi ta partia traktowana jest przez PiS jako śmiertelny wróg w walce o wyborców. Sytuacja przypomina zwyczaje w świecie zwierząt drapieżnych. Wilki zagryzają lisy, by wytępić konkurencję i mieć więcej pożywienia dla siebie. Teraz na wsi PiS jest wilkiem, a PSL lisem. Lisy to jednak – pamiętajmy – inteligentne zwierzęta. W Sejmie racji opozycji bronią przede wszystkim posłanki z Nowoczesnej. Odrabiają polityczne straty jakie spowodował lider partii Ryszard Petru, ale na razie wyborcy nabrali dystansu do młodszej wersji PO. Odrabia straty, choć powili, SLD, który nie ma, na razie znaczącej konkurencji na lewicy. Różne stowarzyszenia i niewielkie partie nie mogą przebić się do szerszej świadomości wyborców, a nawet zapadają się sobie niczym wypalone gwiazdy. Przykładem jest lider partii Razem Adrian Zandberg. Pełno go w TOK FM, w TVN 24 i Wyborczej, ale w sondażach partii Razem nic nie przybywa.
Czesław Cyrul

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem